środa, 14 października 2009

Samobuj

Samobuj
Samobuj na koniec, to jest najlepszy wyznacznik tego, co działo się w tych eliminacjach. Samobuj to cały honor, na jaki było stać nasze orły. Samobuj jako honorowe wyjście z sytuacji? Dlaczego by nie? Jeżeli footbol porównuje się do walki a nawet wojny, to samobuj po przegraniu wojny o mundial jest tutaj najlepszym rozwiązaniem. W dawnej Japonii, gdy żołnierz czy władca przegrał bitwę, czy wojnę lub w jakiś inny sposób splamił honor popełniał harakiri, bo nie było dla niego już żadnej nadziei, harakiri było jedynym rozsądnym wyjściem i uratowaniem resztek godności czy honoru.
Piłkarze w trzeciej minucie strzelili sobie samobuja i wyglądało to tak jakby cała drużyna popełniła zbiorowe harakiri już do końca meczu na nic więcej nie było ich stać, bo oni fizycznie jeszcze do końca meczu poruszali się po boisku, próbowali kopać piłkę, ale ten samobuj stał się faktem w ich psychice, więc ta drużyna do końca meczu już była martwa.
Teraz, gdy już wszystko skończone czas na popełnienie harakiri przez PZPN, od prezesa po cały zarząd aż do ostatniego działacza. Podanie się do dymisji jest obecnie jedynym honorowym rozwiązaniem, bo ludzie, którzy doprowadzili polską piłkę do takiego stanu muszą odejść i już nigdy nie mogą mieć nic do powiedzenia w piłce nożnej. Nie wystarczy poprzestawiać ich z jednego stołka na drugi, ale wszyscy musza być usunięci z PZPN, na ich miejsce w wolnych wyborach wybrani nowi. Dopóki to nie zostanie zrobione Polska piłka nożna nie podniesie się z dna.
Bojkot nie tylko reprezentacji, ale także wszelkich rozgrywek klubowych, to jest jedyny sposób, aby wywrzeć nacisk, aby ci pseudo działacze odeszli, a na pewno odejdą, gdy piłki kibice nie będą oglądać na stadionach a tym bardziej w telewizji, nie oglądanie meczów to nie oglądanie reklam a co za tym idzie brak wpływów od sponsorów. Broń poprzez bojkot to wbrew pozorom wyjątkowo skuteczne działanie i jedyny sposób na beton, który kurczowo trzyma swe stołki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz